Firmy detaliczne – wyróżnij się lub zgiń

Krajobraz branży detalicznej został przebudowany w ciągu ostatniej dekady, a wraz z oczekiwanymi zmianami sprzedawcy detaliczni są zmuszeni wyróżniać się lub ryzykować, że staną się ofiarą ewoluującego rynku napędzanego przez konsumentów. Czasy, w których sprzedawcy detaliczni mogli po prostu polegać na sklepach stacjonarnych i lojalnej marce, ustąpiły miejsca konsumentom świadomym globalnie, trzymającym w ręku cały świat opcji i natychmiastową gratyfikację dostarczaną pod drzwi.

Podmioty handlu elektronicznego zmieniły krajobraz handlu detalicznego i zmusiły tradycyjnych dostawców obciążonych nieruchomościami do reakcji. Od 2014 r. handel elektroniczny odnotował średni roczny wzrost o 40 miliardów dolarów, co stanowi wzrost w porównaniu ze średnią 30 miliardów dolarów w latach 2010–2014. Ten trend niewątpliwie odzwierciedla zdolność i chęć konsumentów do dzielenia się, porównywania i kupowania produktów bez konieczności chodzenia do sklepu.

W 2016 r. pojawił się nowy trend, który spowodował, że wahadło handlu detalicznego przechyliło się (choć nieznacznie) z powrotem w stronę tradycyjnych sklepów stacjonarnych, a firmy internetowe rozwinęły fizyczną obecność w USA. Ten ruch w kierunku sprzedaży detalicznej „omnichannel” to dążenie do zapewnienia klientom płynnego doświadczenia, niezależnie od tego, czy zdecydują się na zakupy online, czy w sklepie. Podczas gdy wygoda może skłaniać konsumentów do zakupów online, nadal istnieje pokusa, aby przejść się alejkami lub przeglądać stojaki, nawet jeśli ostateczna sprzedaż odbywa się z telefonu lub laptopa.

Branża detaliczna będzie się nadal zmieniać, firmy, które potrafią się dostosować, przetrwają, ale firmy, które potrafią się wyróżnić i przewodzić zmianom, zdefiniują nowy krajobraz.

Dowiedz się więcej o myWall, aby uzyskać szczegóły dotyczące projektowania przestrzeni handlowej